Czy warto ubezpieczyć fotowoltaikę od skutków gradobicia?

Początek lata przyniósł w Polsce gwałtowne burze oraz opady deszczu, w tym także gradu. Okazało się, że w niektórych miejscowościach grad był na tyle duży, że pozostawił zniszczenia na panelach fotowoltaicznych. Pojawiają się więc pytania o to, czy każdy właściciel instalacji PV powinien zabezpieczyć się poprzez wykup ubezpieczenia od skutków silnego gradobicia. O jego popularność pytamy Powszechny Zakład Ubezpieczeń – piszę na łamach GLOBEnergia.pl.

W internecie po gwałtownych nawałnicach i dużych opadach gradu pojawiły się zdjęcia uszkodzonych paneli fotowoltaicznych. Na Linkedinie takie zamieścił Mateusz Kamiński. Jak się okazuje, opady gradu były duże i miały miejsce na terenie województwa łódzkiego

Mateusz Kamiński/Linkedin

Jak widać, przy dużej wielkości gradzie jest ryzyko, że opady mogą uszkodzić panele fotowoltaiczne. Co do zasady, standardowy grad nie wpływa na ogniwa fotowoltaiczne, ale ryzyko uszkodzenia zawsze istnieje. Eksperci SolarEdge wyjaśniają, że instalatorzy i właściciel PV muszą stawiać czoła wyzwaniu, jakim jest identyfikacja wewnętrznych uszkodzeń paneli fotowoltaicznych w wyniku silnego gradobicia. Jak czytamy, duże, szybko poruszające się bryłki lodu mogą znacznie uszkodzić ogniwa wewnętrzne paneli, nie powodując żadnych widocznych ubytków na ich powierzchni. Mikrouszkodzenia mogą zakłócić produkcję energii na wyjściu z systemu. Po wyjątkowo silnym gradobiciu właściciele instalacji mogą rozważyć przeprowadzenie testów elektroluminescencji (EL) w celu wykrycia ewentualnych mikrouszkodzeń.

Co z ubezpieczeniem? Pytamy PZU

Co rusz powraca temat ubezpieczeń paneli fotowoltaicznych od ekstremalnych warunków pogodowych. Czy są takie dostępne obecnie na rynku? Tak, oferuje je wiele firm. Zapytaliśmy Polski Zakład Ubezpieczeń o to, czy obserwuje zainteresowanie klientów ubezpieczeniami fotowoltaiki? Rzecznik poinformował GLOBnergia.pl że trend jest rosnący.

– Obserwujemy coraz większe zainteresowanie ubezpieczeniem fotowoltaiki zarówno ze strony klientów indywidualnych, jak i firm instalacyjnych, które chcą dodatkowo oferować polisy swoim klientom – wyjaśnia rzecznik PZU.

Dodaje, że w przypadku jednej z polis można ubezpieczyć instalację wolnostojącą lub zamontowaną na budynku. Właściciel PV ma do wyboru polisę z wariantem od wszystkich ryzyk, chroniącą instalację w szerokim zakresie. Ubezpieczenie można też rozszerzyć tak, by zabezpieczało przed awarią, kradzieżą, czy przypadkowym stłuczeniem panelu.

Czy istnieje możliwość ubezpieczenia paneli PV od zniszczeń w wyniku gradobicia? Okazuje się, że dla PZU ryzyko gradu jest ryzykiem podstawowym.

– Znaczy to, że zarówno w wariancie od wszystkich ryzyk, jak i uniwersalnym, w razie uszkodzenia paneli w jego wyniku, wypłacimy świadczenie. Warto posiadać taką polisę, ponieważ gwarancje producenta i instalatora paneli nie obejmują zdarzeń losowych czyli przepięć, dewastacji czy właśnie uszkodzeń po opadach gradu – wyjaśnia rzecznik.

Dodaje, że oprócz wymienionych powyżej ryzyk, warto zabezpieczyć się przed przypadkowym stłuczeniem czy kradzieżą z włamaniem, szczególnie jeśli instalacja zamontowana jest  na ziemi. Należy pamiętać, że ubezpieczone są nie tylko panele fotowoltaiczne, ale także inne elementy składające się na instalację (np. inwerter, okablowanie).

Artykuł został opublikowany na łamach GLOBEnergia.pl.